Dlaczego oddychanie ustami szkodzi?

Kliknij tu, aby obejrzeć film pokazujący jak rozwija się wada zgryzu u osoby oddychającej ustami. Przepływ powietrza przez nos i zatoki zapewnia odpowiednie natlenienie krwi i pozwala harmonijnie rozwijać się twarzy.

Powietrze zanim trafi do pęcherzyków płucnych, gdzie następuje wymiana gazowa pokonuje nos, zatoki nosowe i gardło. Pominięcie nosa i zatok skutkuje tym, że do płuc trafia powietrze zimne, suche i brudne, a to obniża jakość wymiany gazowej i ma niebagatelny wpływ całościowy rozwój i zdrowie dziecka.

Wiadomo już o wpływie na zdolność do koncentracji, na samopoczucie w tym uczucie zmęczenia, na wykorzystanie potencjału intelektualnego. Znana jest też zależność z moczeniem nocnym, przez wpływ na hormon antydiuretyczny.

Z punktu punktu widzenia stomatologicznego, oddychanie ustami to brak przepływu powietrza przez nos i nisko ułożony język, a to recepta na poważne wady zgryzu, których leczenie nie zawsze jest możliwe. 

Już od wczesnego dzieciństwa należy zwracać uwagę na sposób oddychania przez dziecko i w razie potrzeby szukać porad u lekarza pediatry, laryngologa czy alergologa, a obawy związane ze zgryzem skonsultować z ortodontą.